Thread: Oskar
View Single Post
Old 31-01-2005, 19:51   #17
Aga
Junior Member
 
Aga's Avatar
 
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
Default

Dla mnie najważniejsze jest, że ma zdrowe nogi i może brykać.



Gdy go wzięłam ze schroniska utykał na jedną nogę i pani powiedziała, że to już tak raczej zostanie. Trafił do schroniska w wieku ok 3 miesięcy zabrany z rowu po przejechaniu przez samochód. Miał, jak opowiadała pani w schronisku, złamaną miednicę tak, że tylne nogi miał w górę. Oczywiście przeznaczono go do uśpienia jako przypadek bez szans. Traf chciał, że na dany miesiąc nie mieli wyczerpanego limitu na leczenie czy na leki więc go poskładali. Trzy miesiące leżał i zrastał, a że nie miał zbyt wiele ruchu to miał strasznie słabe mięśnie. Na początku nie był w stanie siedzieć ani stać w bezruchu tylko od razu kładł się na boku. Jak szedł to szedł, ale jak trzeba było poczekać na światłach to już chciał sie kłaść. No i oczywiście był bardzo poważny i trzeba było go nauczyś się bawić.

A teraz to istny diabeł wcielony, który dla niepoznaki nosi krzyż na piersiach!!!


Aga jest offline   Reply With Quote