To zależy, gdzie chciałbyś wilczaka puszczać luzem i moim zdaniem, to nie ma nic wspólnego z rasą, bo dotyczy ogólnie psów. Jeśli zrobi się psu dobre odwołanie, nauczy się go, żeby zwracał uwagę na człowieka, to wystarczy po prostu być ostrożnym. Problem ewentualnie może polegać na tym, na ile bodźców zwraca uwagę przeciętny wilczak, a na ile przeciętny ONek. Wiadomo, że psy są różne. Baaj ma całkiem dobre odwołanie [jeszcze chcemy zrobić gwizdkowe - bezwarunkowe], ale ma za to inne problemy, a raczej my mamy problemy - nie on.
Ja osobiście spuszczam psa tylko wtedy, jeśli uważam teren za bezpieczny i sprawdzony, a psa za dostatecznie skupionego.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
|