Blok przedsionkowo-komorowy II stopnia polega na wypadaniu co kolka skurczy przedsionka jednego skurczu komory.
Normalnie serce kurczy się w ten sposób, że najpierw dochodzi do skurczu przedsionków, które wypychają krew do komór, następnie komory kurczą się przy rozkurczonych przedsionkach żeby wypchnąć krew do aorty i naczyń płucnych. Czyli na jeden skurcz przedsionków przypada nasstępujący po nim skurcz komór.
Dzieje się tak, ponieważ impuls biegnie od prawego przedsionka aż do komór takimi specjalnymi "kabelkami", które nazywamy pęczkami.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pęczek_Hisa
Pod jego wpływem (impulsu) serce kurczy się miarowo.
W przypadku bloku II stopnia jest zaburzzone przewodzenie impulsu z przedsionków do komór, więc dochodzi do "wypadania" jednego skurczu komory co kilka skurczów przedsionków (dlatego na EKG nie ma raz na kilka skurczów załamka QRS, który odpowiada kurczeniu się komory).
Czasem dzieje się to sporadycznie, czasem raz na 3-4 skurcze, a nawet co drugi skurcz. Im częściej tym gorzej.
Mam nadzieję, że w miarę klarownie to opisałam, jakby coś to piszcie- postaram się wytłumaczyć lepiej.
Trzymam kciuki, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z psicą!