Quote:
Originally Posted by Kasia82
podchodzi do mnie i do Łukasza i dyszy i piska iiiii po chwili złapaliśmy....pies chce na spacer za potrzebą  w środku lasu  no to my dupki do góry i z psem ...100 metrów za obrębem obozowiska pies uradowany zrobił co trzeba i biegiem pod namioty.
|
hAAAA to zupełnie jak Imbus

Zawsze musimy wyjść na spacer nawet poza teren obozowiska lub ogrodu aby Imbus załatwił swoje potrzeby. Niestety nasz piesek jest howany w mieszkaniu i każde takie miejsce traktuje jak "mieszkanie".
Jak Shiro spał w nocy?? Bo ja pamiętam że w pierwsze wakacje Imbus był
przywiązany do drzewa lub wkrętaka i mógł chodzić koło namiotu lub leżeć w przedsionku. Ale wtedy wcale nie odpoczywał tylko strózował. Rano jak my wstalismy to on kładł sie spać.
W zeszłym roku zapakowalismy go do namiotu i cud - pies natychmiast zasnął i nic poza namiotem go nie interesowało - to my broniliśmy tego miejsca

Jak Wasze doświadczenia???