View Single Post
Old 04-02-2005, 20:14   #28
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Oj, widze, ze rozwija sie nam interesujacy temat....

Quote:
Originally Posted by Rona
Ale rozumiem, że nie chcesz psa z tak kontroweryjnego miotu
Jak osobiscie juz sie jakos z tego smiac nie moge.... Bo czasem rzeczywiscie nie jest smieszne. Wezmy np. Czechy. Mioty bezpapierowe pojawiaja sie tam poradycznie. Ale dlaczego sie pojawiaja? Alez nie dlatego, ze wlasciciele maja jakies "szczytne" cele. W 100% idzie o kase. Jesli jakis pies dostaje zawalu na widok ludzi, posikuje ze strachu widzac inne psy, auta i nie zalicza przegladu, to wtedy "aby sie zwrocilo jego wyzywienie" robi sie miot bezpapierowy. Potem moze byc taki szok jak jednej wlascicielki ze Slowacji, ktora kupila pieska NN, a potem okazalo sie, ze jego rodzice zabili dziecko i na koncie maja juz niejednego psa. Ale daleko szukac: kilka lat temu nakazano wylacznie z hodowli wszystkich agresywnych psow. Znam pewna wlascicielke, ktora nie mogla sie z tym pogodzic (mimo, ze suka atakowala wszystko i kazdego, kto podszedl) i co? Miala miot. "Sprzedam sliczne, kochane szczeniaczki". A klopoty z psychika sa dziedziczne...

Druga sprawa to wpadki. W tym wypadku Zwiazek Kynologiczny nie jest bestia. Gdy sie do hodowli podchodzi z rozsadkiem, to i wzamian dostaje sie zrozumienie. Jesli staloby sie tak, ze podczas cieczki ucieklby mi np. Juzio to bylabym w stanie zarejestrowac ten miot. Bo mlody mimo, ze nie ma praw, to miec je bedzie. Zostalyby wiec wystawione papiery na krycie warunkowe. Ale gdy miot pochodzi od nierasowych rodzicow, lub gdzie bylo swiadome krycie reproduktorem, ktory nigdy praw nie dostanie lub suki, ktora nigdy nie bedzie hodowlana, to nie ma co liczyc, ze ZKwP wykaze zrozumienie....

No i zostaje problem dysplazji. Jesli w tym wypadku sa to CzW i maja wyniki HD to OK. Ale przypuszczam, ze po raz kolejny zdrowie nie ma zadnego znaczenia. Nie mowie o "przegladzie technicznym", jak badania serca, oczu, stawow, bo to "dodatki". Ale u CzW dysplazja jest problemem i to powaznym. I rozmnazania nieprzeswietlonych zwierzat nie wytlumaczy mi nikt. I nie jest dla mnie zadnym wytlumaczeniem, ze w Polsce nie jest to wymagane. Zbyt wiele widzialam cierpienia - w zaawansowanych przypadkach trzeba uspic w sumie zdrowego(!) psa, bo wszystko jest OK, poza tym, ze pies .... nie moze chodzic o wlasnych silach i kazdy krok sprawia mu bol. Pol biedy, gdy chodzi o doroslego psa, gorzej, gdy dotyczy to rocznego szczeniaka....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote