Quote:
Originally Posted by niuka
a te belgi i bordery to nie sa takie, ze jak im sie powie ot tak biegnij to biegna, jak tyle pracy w niego wsadzisz to tak bedzie, ale zawsze z kims i za cos - nie wystraczy pokazac mu kawalka chleba - o czym juz napisalam wyzej  jest to dluga i zmudna praca nad tym, a to, ze maja predyspozycje do tego sportu - chec do pracy z czlowiekiem, budowa, zwrotnosc, szybkosc itp itd to tylko pomoga w tej calej robocie 
|
I dokladnie o to chodzi!

O te predyspozycje. Kawalek chleba "zostal" mi po prezentacji posluszenstwa przez znajoma hodowczynie borderow. Im na serio nie bylo nic wiecej potrzebne do pracy - ba, nawet, gdyby reka wlascicielki byla pusta, to one byly gotowe robic cos przez godzine i dluzej...

I dokladnie czegos takiego oczekuje sie po tych rasach. Tez znam powolne i wygaszone belgi, ale to uzytkowy szczeniak przyniesie Tobie 30 x pod rzad aport. To uzytkowy border bedzie pracowal caly dzien jedynie za zadowolenie wlasciciela.
Ale teraz skrajne przypadki: w wielu rankingach na inteligencje najwyzsze miejsca dostaja bordery, jako najszybciej uczace sie psy. Z drugiej strony testy wykazaly, ze o wiele inteligentniejsze od psow sa wilki....choc w pracy z czlowiekiem zwykle wychodza na "idiotow".
Wytlumaczenie jest proste: wspolpraca z czlowiekiem jest odwrotnieproporcjonalna do zgolnosci samodzielnego myslenia przez psa. Nie oznacza to, ze bordery sa glupie, ale wyciszono u nich tendencje "do kombinowania" i oczekuja, ze decyzje wyjda od czlowieka. Dzieki temu zamiast sie namyslac, sluchaja komend. U badanych wilkow bylo na odwrot - wcale nie zwracaly uwagi na to co robi czlowiek (nawet jesli wskazywal rozwiazanie zadania), a za to same kombinowaly jak rozwiazac dany problem. I dlatego w agility jest dobry border, a nie wilk....

A w samotnosci sytuacja sie odwroci....