View Single Post
Old 13-08-2009, 19:24   #8
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Margo View Post
A nie sadzisz, ze wlasnie dlatego lista jest tak imponujaca.... Zreszta temat ten jakis czas temu byl maglowany na angielskiej wersji i panu Stefikowi tez sie oberwalo, ze wypadku tego wloskiego handlera sedziowanie jest ewidentnie nastawione na czlowieka, a nie psa... Z innym handlerem suczka nie mialaby prawie nic....
Quote:
Originally Posted by Margo View Post
Nie mam czasu szukac, ale temat wyciagnal jakis Wloch gdy przy sedziowania na europejskiej sedzia mocno sie rozlozyl, bo sunie byla ewidentnie najgorsza z championek, bez siersci i dodatkowo strachliwa, czego nawet handler nie dal rady ukryc.... Normalnie taka prezentacja i wyglad skonczylby sie ocena najwyzej bardzo dobra, a tu Alud wygrala z o niebo lepszymi od siebie sukami... Afera poszla o to, ze Stefik powywalal mase psow za bojazliwosc z ocenami bdb, a przy Alud dostal olsnienia i suka z ogonem na brzuchu wygrala championy /gdzie byly 4 inne suki - tak samo dobre, a nawet lepsze ktore normalnie sie wystawialy/
Pewnie nie tylko Stefikowi się oberwało, bo suka zgarnęła boba też u samego Oskara. Nie sądzę, aby to były olśnienia. Byłem w Budapeszcie i sam widziałem, co się dzieje. Widziałem jak zachowują się psy, gdy przy ringu panuje naprawdę straszny ścisk i do tego włosi panoszący się dosłownie wszędzie. Nam do tego jeszcze dużo brakuje. Nie zauważyłem jakiejś nadmiernej strachliwości w wystawianiu nawet Alud. Fakt, ze nie do końca była ona zaprezentowana wzorowo, ale tam też nie do końca były warunki wystawiennicze. Zbyt ciemno, za ciasno i za durzy gwar.
Na temat zdania " wygrała z o niebo lepszymi od siebie sukami " nie będę dyskutował, bo to tak jak ze smakiem, gustem i czasami z widzeniem - bo każdy widzi to, co chce zobaczyć. Dla mnie przy europejskiej w Nitrze też odpadały o niebo lepsze suki, a przechodziły gorsze, ale to jest moje zdanie i wg mojego gustu. Ja bym wybrał inaczej, ale to nie ja byłem sędzią i nigdy nie mam nim zamiaru być.
Quote:
Originally Posted by Margo View Post
Preferencje to jedno - sedziowie maja do tego prawo. Ale gdy jakims cudem suczka, ktora sie nie wystawia i nie wyglada cudownym zrzadzeniem losu wygrywa z o wiele lepszymi psami i dziwnym trafem u podobnych sedziow. Gdy cudownym trafem po latach pojawia sie na polskiej wystawie wloska suka i rownie cudownym trafem wygrywa. Gdy podobny cud dzieje sie na Litwie, gdzie sedzina jest pouczana przez inna, bo chce dac BOBa psu, a nie cudo-suce. Nie Grzesiek, ja nie mowie o PREFERENCJACH, ale o jawnych ustawianiach. Bo w tym wypadku nikt nawet sie nie kryje, ze te wygrane sa ustawione...
Małgosiu ja nie widzę potrzeby, aby się kryć z czymkolwiek. Przecież jeździsz po wystawach i masz oczy. Ile jest takich dziwnych zbiegów okoliczności, ze nawet będąc zieloną w temacie to jasno widzisz, co się dzieje zanim wystawa się jeszcze rozpocznie. Podajesz wyniki z 99, 9 % dokładnością. Większość jedzie do tego sędziego, który w jakiś sposób wyróżnił danego psa. Nie ma w tym nic złego, bo sama robisz dokładnie to samo jak i większość. To są właśnie preferencje, jakie ma dany sędzia i one tez ulegają zmianom i modyfikacji pod wpływem innych zewnętrznych czynników. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego i tak jak napisałem każdy ma taką swoją wewnętrzną listę i każdy ma ją zupełnie inną.
Relacji innych z wystaw nie powtarzam i nie powielam dalej, bo nie są one obiektywne. Mogę powielać to, co sam zobaczę własnymi oczami i zinterpretuje właśnie w taki sposób. Jeśli nie zobaczę czy nie usłyszę to nie powtarzam, bo wcale nie mam pewności, ze taka sytuacja miała miejsce, a to jest już pewnego rodzaju zarzut wobec sędziego.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote