Baaj rozpoznaje gdy mu się lekami faszeruje jedzenie. Normalnie serce kurczaka czy inne takie smakołyki połyka razem z ręką po łokieć, ale jeżeli nafaszeruje się je nawet najmniejszą pastylką, to delikatnie bierze koniuszkami przednich zębów, otrzepuje i dopiero połyka. Teraz podajemy pastylki dogardłowo, bo nawet wypraszanie Baaja do innego pomieszczenia aby nie widział przygotowywania leków nic nie daje bo spryciarz wie, że coś kombinujemy i dokładnie sprawdza co mu podajemy.
A poniżej zdjęcia obrazujące inteligencję wilczaka, wystarczy na chwilę zostawić komputer i już sobie suczki ogląda w necie.