Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Te słowa dotyczą mojego psa bo w zasadzie jako jedyny samiec uzyskał w Osiecznej P1.
|
Nie mam pelnych wynikow bonitacji.... Nie mam zamiaru dyskutowac o konkretnych psach - chodzi o pewne wady, ktore psy maja, a nie zostaly im wpisane...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Widzisz Małgosiu ja mam zupełnie inne wyznaczniki poprawności. Z pewnością nie należy do nich Oskar czy Daiva.
|
Bo?
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Widzisz na bonitacji ostatniej na Litwie są same P1, u Ciebie są same P3, a w Osiecznej był zakres P1-P3-P5. Nikt nie dał nikomu pięknych kodów za cudowny uśmiech.
|
Grzesiek, ocena w Poznej byla niesamowicie ostra... Zobacz jakie psy byly oceniane - to fantastyczne psy ze wzorcowymi charakterami i takie oceny dostaly.... P3 byly wylacznie za formaty (a i to jedynie dlatego, ze obecnie stoji we wzorcu nie format poprawnego wilczaka, ale 111 czyli format poprawnego KONIA - to bedzie wlasnie zmieniane w nowym).
Jesli sie nie zgadzasz? Wytknij jakie wady nie zostaly wpisane na bonitacji w Poznej. Bo jma moge dac ci cala litanie jakie nie zostaly wpisane w Osiecznej.... Wszystko wedlug cytatow ze wzorca...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Ja rozumiem, ze Słowacy planują zmianę wzorca rasy ale nie wiem czy jest to konieczne.
Nie widzę powodu dla, którego nagle psy powinny zmaleć, powinno im zjaśnieć oko, zmaleć ucho czy zmienić się ich indeksy.
|
Skoro tak twierdzisz to moze od razu zmienmy nazwe rasy na czechoslowacki owczarek...
Dlaczego ma malec ucho? Ono MA BYC male.... Dlugie NIGDY nie bylo i nie jest typowe. Oko mialo byc i MA byc jasne... Nawet jesli chcesz sobie interpetowac ze "bursztyn moze byc czarny". Tego zmieniac nie trzeba. Do tego trzeba sie STOSOWAC.
A formaty? 111 to format jaki wzieto z budowy koni. Taki format ma miec owczarek niemiecki. Wilczak z indeksem 111 i wiecej to JAMNIK. Dlatego bedzie to zmienione, bo zaden szanujacy sie wilk czy wilczak nie jest jamnikowaty... I dlatego od lat za ideal uznaje sie format "Rosikowy", czyli taki jaki promowal Rosik (jeden z tworcow rasy) - czyli 108-109. Czas by wreszcie oficjalnie slowacki klub naprawil ten bledny zapis we wzorcu...
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Ja się dowiedziałem, ze Czambor ma obwisłe kąciki warg i jest za słabo umięśniony. Jednak sędzina stwierdziła, ze nie SA to wady dyskwalifikujące. Dokładnie to samo usłyszałem w Jevisovicach..
|
Skoro chcesz rzucac przyklad Czambora - niech bedzie. Ma wedlug sedziny obwisle kaciki? Do tego jest kod D12 (w kodzie Czambora tego nie widze). To numer jeden. Numer dwa: pies z obwislymi kacikami NIE MA PRAWA otrzymac oceny doskonalej. To powazna wada - tu masz karte bonitacji z wytycznymi jesli chodzi o ocene tej wady spisanymi wedlug Rosika (ale Hart mowil dokladnie to samo):
http://www.wolfdog.org/pol/articles/1132.html. Pies z D12 moze dostac maksymalnie P5 (ocene "dobra"). Jesli wada jest mala to nie daje sie jej do kodu, ale poznamek - obniza to note do P3 (czyli oceny "bardzo dobrej"). Skoro wedlug sedziny Czambor ma zla muskulature i otwarte kaciki to nie mial PRAWA dostac P1 juz za same fafle....
Teraz nie dziwie sie, ze nie pojedziesz do Daivy, nie lubisz Oskara i jak lew bedziesz bronil bonitacji w Osiecznej.... Rzeczywiscie tak dobrej oceny nie moglbys u nich dostac... Nie przy tych wadach o ktorych sam piszesz.....

Nie ty jeden nie zniosles slowa krytyki - to wlasnie powod dla jakiego pewne psy nie sa prezentowane u sedziow typu wlasnie Oskar, ale specjalnie dla nich organizuje sie bonitacje w Osiecznej....
Grzesiek, ja nie mam zamaru robic tej wyliczanki, o ktorej pisala Gaga: ja mam psy P1 a ty P3. Oceny (te Pjedynki i Ptrojki) mnie nie interesuja i naleze do hodowcow, ktorzy sa za tym, aby calkiem je wyrzucic - tzn w kodzie bonitacyjnym pisac jedynie wady wraz ze wskaznikami ich nasilenia. Bo chodzi o zbieranie informacji, ale nie licytacje kto ma fajniejsze Px...
Ale zrozum prosze, ze wlasnie o to wypaczanie idei bonitacji mi chodzi - kod Czambora, ktory podales jest IDEALNY. Wedlug bonitacji to pies IDEAL - pozbawiony jakichkolwiek wad. A sam twierdzisz, ze sedzina jednak jakies wady znalazla, w tym jedna bardzo powazna... GDZIE ONE SA? Ukryte, bo nie ma ich ani w kodzie, anie w koncowej ocenie psa...
Nie chodzi o krytyke bonitacji, a o krytyke oceniania... Jak sam widzisz oceny byly mocno naciagane w stosunku do tych np. z Poznej czy Trusalovej...