Quote:
Po ocenie mielismy okazje porozmawiac i pani Dzidt sama powiedziała, że zainteresowała sie rasą głównie za sprawą jednej osoby i że jak coś się jej podoba to mówi, i nie rozdaje tytułów ot tak. Pies musi miec to coś (zgodnośc ze wzorcem, zachowanie w ringu, reakcja na sedziego).
|
O właśnie, tak jak napisał Grzegorz - to jakiś dziwny dzień miała pani sędzina w Świętochłowicach, ze przy takich wadach każdy pies miał najwyższą ocenę i ten co mógł to cwc. No i ci sędziowie którzy wg mnie są fajni i warto do nich jeździć omawiają swój wybór - co im się podoba, co nie podoba a nie wysyłają na drzewo z tekstem 'jak będzie pan sędzią to będzie mógł mieć swoje zdanie'.