Biję się w swoje wydatne płuca!!!
Źle zrozumiałam,bo nie jestem biegła w temacie,kto z kim i skąd
/o genealogii nie wspomnę/.
Fakt faktem:ten przystojny,dojrzały "chłopak" wpadł mi w oko,gdy tylko go zobaczyłam-oby każdy wilczak wygladał tak w jesieni swego życia! Złoto
i srebro w jednym!
Wybacz mi pomyłkę

.
Jeśli chodzi o spotkanie,to z przyjemnością:wybieramy się do Nowego Dworu Mazowieckiego,Poznania i Kielc.A co?!Bierzemy byka za rogi!!!
Moje niunie pieknie śpią w aucie,tremy już nie mają. My /dwunożni/ też
z przyjemnościa odpoczniemy od własnej progenitury.
To "do zobaczenia" jeszce w tym roku?