No to my dopiero wróciliśmy z wojaży...... i choc trochę spóźnieni dziekujemy Margo, Przemkowi i Uli za wspaniałe przyjęcie. BYŁO WSPANIALE!!! Z ROKU NA ROK JEST CORAZ LEPIEJ

i juz nie mogę doczekać sie IX spotkanie w 2010.
Zdjęcisa będą jak tylko przebrne przez tysiace fotek przywiezionych z Czarnogóry i okolic.