Quote:
Originally Posted by sssmok
Ostatnio pojawia sie ogolna tendencja do robienia z wystaw najwazniejszego wskaznika doskonalosci psa. Przekrzykiwanie sie kto ma wiecej doskonałych, BOBow i CH. I mowienie jaki to zly hodowca, bo zrobil tylko hodowlanke...
|
sssmok, ale to czysty marketing! Kto sie lapie na tytuly? Hodowcy? Doswiadczeni walsciciele? Nie, dla nich to nie ma znaczenia. Jasne, ze tytul Zw.Klubu, czy wystawy specjalnej od liczacego sie sedziego, gdy jest wygrany w duzej stawce mowie WIELE o psie. ALe JEDYNIE, gdy ma odbicie w jakosci. Hodowcom nie zamydlisz oczu tytulikami...
To mowienie o BOBach, championach, krytykowanie psow z minimum hodowlanym to jedynie dzialanie pod publiczke, jaka sa przyszli wlasciciele wilczakow. Wiem jaka radoscia jest posiadanie szczeniaka po championach. Jaka duma to na poczatku napawa. Z tym, ze potem odkrywasz, ze 90% szczeniakow w Polsce to szczeniaki po czempionach, a najlepszy miot byl po tych, ktore byly dobre, ale zaliczyly jedynie minimum....
Ja jestem maniakiem wystawowym. Wystawy lubie i wystawianie sprawia mi przyjemnosc... Ale nigdy nie ocenialam i nie bede oceniac psow pod katem tytulikow... Cos takiego zostawiam tym, ktorzy nie maja pojecia o wzorcu, nie potrafia sami ocenic jakosc danego psa i musza sobie pomagac ocenami innych....

Moi drodzy: nie wszystko zloto co sie swieci...
Quote:
Originally Posted by sssmok
Wystawy to nic innego jak MISS POLONIA w wersji psiej.
|
Quote:
Originally Posted by sssmok
Pokaz pieknosci i tyle...
|
MYLISZ SIE. To nie jest samo... W zyciu nie widzialam, aby w konkursie na Miss startowaly czarownice. Aby dostaly sie do finalow. Nigdy nie widzialam, aby jakikolwiek konkurs wygral babochlop (gdzie nie wiesz, czy to nadal kobieta, czy juz mezczyzna)... A niestety na wystawach tak bywa...
Quote:
Originally Posted by sssmok
Owszem prawda jest taka, ze im wiecej sie jezdzi, tym ma sie wiecej lepszych ocen, bo pies przyzwyczaja sie do wystawiwania i lepiej się prezentuje. Ale co to daje? Na pewno nic psu… Tylko o nas mowi sie wiecej.
|
No wlasnie - marketing.... Czysty MARKETING

I zauwaz, ze teraz najglosniej o waznosci tytulow i pokazywania, reklamowania sie krzycza hodowcy, ktorzy innym zarzucali 'komercje'....