Quote:
Originally Posted by Kamoszka
Jak na razie to Ty chodzisz po wystawie z zamknietą przyłbicą i udajesz że nie widzisz, choc przed nią mówiłeś co innego i zapraszałeś na piwo.
Ja jak zawsze bez hełmu, gotowy na wszystko. No i sie zawiodłem...
|
Jest poza tematem to i dalej będzie.
Ja nie mam zamiaru ingerować w zamknięty krąg Waszego Braterstwa.
Nie wiem jak wyglądasz bo nie miałem okazji Cię poznać. Nie będe po wszystkich chodził i pytał , kto to jest Kamoszka. Większość z nas na wystawie była razem poza Braterstwem. Mogłes przyjść i przywitać się ze mna i z innymi. Na piwo też poszliśmy razem i jesli Daniel mógł do nas przyjsć to reszta chyba też. Nie trudno było zauważyć gdzie sa wilczaki.
No ale lepiej powiedzieć, że to inni chodzą dumnie nie zauważając Ciebie.