View Single Post
Old 02-10-2009, 21:29   #25
Kamoszka
Ardal Conall
 
Kamoszka's Avatar
 
Join Date: Jul 2008
Location: Września
Posts: 309
Send a message via Skype™ to Kamoszka
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Przynajmniej Grzegorz ma problem z biegunką na wystawach a nie z checia wpieprzeniu kazdemu na wystawie :->
O kurde to masz więcej informacji niż my wszyscy razem wzięci. Tylko nie wiem, czy Grzegorz nie będzie miał teraz do Ciebie pretensji, że wyjawiłeś jego wystawowy krępujący sekret, mianowicie że "Grzegorz ma problem z biegunką na wystawach".
Może dlatego właśnie Braterstwo trzymało się z daleka?
Jakos nie mialem jeszcze okazji poznac osoby, ktora chce kazdemu na wystawie wpieprzyc. Moze dlatego, że nie wytykam nosa z poza Braterstwa? Moze cala reszta jest malo interesująca? Nie chce mi sie wplatywac w intrygi, nie chce żeby ktos placil miz a hotel, nie chce zeby poklepywano mnie po plecach, w ktore za chwile ta sama reka wbije noz. A w szeroko rozumianym Braterstwie czuje sie bezpiecznie. Tak to juz jest jak jeden na drugim moze polegac i odda wszystko, żeby bratu nie zabraklo. Ale widac dla niektorych takie staroswieckie poglady sa obce. Lepiej byc na czasie, lepiej byc metro, lepiej otaczac sie gromada ludzi, żeby reszta widziała jak mnie lubią.
Braterstwo jest zamknietym kręgiem? Hmmm jakoś nie zauważyłem. Każdy kto ma odwagę podchodzi i porozmawia. Tylko właśnie problem chyba tkwi w tej odwadze, która trzeba miec. Ja jak komuś mówię, że zapraszam go na piwko bo chce poznac i pogadac, to na serio stane na uszach żeby tę osobę odnalezc i poznac sie blizej. No ale to ja... Nie wymagam tego od innych.
A co do checi wpieprzenia kazdemu na wystawie - jesli chodzi o mnie to w kwestii wyjasnienia-od rozladowywania nadmiaru agresji mam codziennie sale, maty, worki i cale mnostwo innego sprzetu, o doskonalych sparing-partnerach nie wspominając. Także tutaj czuje sie poza kregiem podejrzanych.
A na wystawy jezdze totalnie wyluzowany i tak samo wyluzowany wracam, bez wzgledu na rezultat. Bo kto by sie przejmowal prywatnymi preferencjami sedziego...
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.

Last edited by Kamoszka; 02-10-2009 at 21:33.
Kamoszka jest offline   Reply With Quote