Quote:
Originally Posted by atah
Ten watek już jest żenujący! Wypowiadam się jako "postronny obserwator". Nie mam wystarczającej wiedzy, żeby oceniać merytoryczną wartość waszych sporów, ale jakoś nigdzie nie zauważyłam, żeby wilczakrew kogoś obrażał.
Wygląda na to że są tutaj zagadnienia i pytania objęte tabu, a ich wypowiedzenie powoduje nagłą gorączkę u niektórych osób.
|

No widać, że znajomość Twoja z Grześkiem jest typowo towarzysko - spacerkowa. Pewnie też usłyszałaś kto dobry jest, a kto zły - stąd, to obruszenie

Grzesiek, to człowiek, który publicznie obraża, a w dodatku nie przeprosi
za to, tylko cierpi też na zaniki pamięci i myśli, że nic się nie stało

