17-10-2009, 23:19
|
#27
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Originally Posted by Kamoszka
"Przekładając to na relację hybryda-człowiek, wystarczy, że mamy gorszy dzień, a nasz pupil, w którego żyłach płynie wilcza krew, będzie próbował przejąć władze nad nami, a że zęby ma po przodkach, więc takie starcie może nie być przyjemne."
to muszę uważac, bo od kilku dni lekko podziębiony jestem...
i dalej:
"Nie bezpodstawne jest stwierdzenie, że „natura ciągnie wilka do lasu”, hybryda wyhodowana przez człowieka też poczuje zew, ale stłumiony przez geny psa, odwiecznego towarzysza ludzkiego żywota. Będzie zawieszona między światem ludzi, a światem zwierząt. Nie mieć własnego świata, to gorzej niż być bezdomnym."
A myślałem, że Ardalowi u nas dobrze...
|
Spokojnie. 
Cokolwiek by mówić i sądzić o treści tego artykułu, Twój wilczak nie jest jednak hybrydą, lecz psem, jest więc szansa, że nie będzie aż tak źle.
|
|
|