Quote:
Originally Posted by Agnieszka

Już jesteśmy po..  i hm.. prócz tego, że Varg baaardzo chciał się rzucić w ramiona mojego Taty, który stał poza ringiem  to poszło dobrze  było bardzo sympatycznie, czekamy na kolejną wystawe 
|
Agnieszka>>> a wiec to byliscie WY (tzn. Ty i Twój tata)!

Patrzylam na Wasza bestie z uwielbieniem....

Niestety bylam pod koniec, wychodziliscie juz...
A rok temu, czyli w 2003 to tez byliscie Wy? Bo wtedy po raz pierwszy i ostatni poglaskalam wilczaka

Wtedy tez dostalam adres tej stronki...
Ach...
BTW - kto chodzil z wilczakiem na szkolenie na Pieczurki? Tez Wy?
Pozdrawiam serdecznie