Byłam w tym schronisku i ta sunia która jest na zdjęciach jest od lipca w adopcji

. Sam kierownik schroniska wyczesywał jej kłaczki przed oddaniem do nowego domu a w szukaniu domu według jego s łów pomogły mu wolontariuszki z Lublina.
Obecnie jest tam inna sunia podobna do wilczaka aczkolwiek wydaje mi się nie tak bardzo jak tamta. PRZEDE WSZYSTKIM TA SUNIA KTÓRA OBECNIE PRZEBYWA W SCHRONIE NIE MA TYLE ŻÓŁTEGO KOLORU SIERŚCI.
NIE JEST TO CHYBA JEDNAK TA SUNIA CO NA ZDJĘCIACH Z MAJA I na BLOGU NOWEGO DWORU!!!
TA OBECNIE PRZEBYWAJĄCA TAM SUNIA TRAFIŁA DO SCHRONISKA NIEDAWNO I OD RAZU W CIĄŻY. Zrobiłam jej parę fotek. Postaram się wstawić za chwilę
Pozdrawiam
Bożena