View Single Post
Old 12-11-2009, 18:24   #30
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

btd-jestem ZA!

Hubsen, napisałeś, że papierowe mniej chorują od nie papierowych.
A można wiedzieć, jaką konkretnie rasę miałeś na myśli /z tych papierowych/?
Widać, że kochasz psy i chwała Ci za to! Ale ton w jakim piszesz, jest stosunkowo "drapieżny". Nie chcę być złym prorokiem, ale właśnie tacy ludzie jak Ty kojarzą mi się z hodowcami bezpapierowców. Wilczak jest rasą """niebezpieczną""" /czytać mnie uważnie-bo zaraz mnie zjecie, wilczakożercy/ i wymaga pracy, cierpliwości, wiader miłości i przede wszystkim MĄDROŚCI WŁAŚCICIELA. Wiele lat pracowano nad tą rasą i byłoby oznaką totalnej głupoty, dopuszczać do: 1/akceptowania istnienia bezpapierowych hodowli, 2/dawania kasy takim hodowlom, 3/ rozmnażania kolejnych pokoleń wilczakopochodnych w imię miłości do piesia, 4/nie przemyślane i dowolne dopuszczanie też tych z papierami.
...
W pięknym podwarszawskim miasteczku było sobie dwóch kumpli i mieli rodzeństwo malamutków. I z tej miłości do alaskanów, psie rodzeństwo urodziło im piękne szczeniaczki. Ależ panowie kochali te maluszki! Do czasu, gdy dowiedzieli się , że są zwykłymi ............, .............., ..........., bo zrobili przysłowiowy i dosłowny gwałt na rasie. I ja takich panów bym kastrowała! Osobiście i z mściwą radochą! Bo sam zachwyt i czołobitne uwielbienie pieska to nie wszystko!
Jeśli wierzysz w to, co do tej pory napisałeś, to "smutek i zębów zgrzytanie".
Spadam na inny wątek, bo wielce mnie intryguje kwestia Dolfiego i "jasnej maski"

P.S. I poczytaj ciut o kastracji /samo czytanie nie boli/- pa
Puchatek jest offline   Reply With Quote