Nie chciałabym swoją opinią nikogo urazić, szczególnie tych, którzy parają się tak określanym zajęciem. Po prostu nie lubię naciągania rzeczywistości dla potrzeb marketingowych. Życzyłabym sobie i innym, żeby zawód etolog był tak samo opłacalny jak tzw. psycholog zwierząt, i przede wszystkim nabrał podobnego prestiżu.
Alicja.
|