Thread: Saarloosy
View Single Post
Old 06-12-2009, 23:43   #3
Skrzat&Bow
Junior Member
 
Skrzat&Bow's Avatar
 
Join Date: Dec 2009
Location: Gdańsk
Posts: 314
Send a message via Skype™ to Skrzat&Bow
Default

dlaczego saarloos?
A wiec od razu przyznam sie ze do tej pory, pomimo wrodzonego "psiarstwa"- moj ojciec to tech. weterynariii i futrzaki od zawsze byly w domu, (w tym takze hodowla jamników szorstkowłosych, boksery i inne niechciane psiaki z lecznicy), o wilczakach mało wiedziałam, jesli nie powinnam powiedziec: prawie nic...:]
Ale odkad zaczełam poszukiwać psa dla siebie i odkad przez przypadek trafiłam na zdjecie wilczaka saarloosa, zaczęłam "wertować" fora, czytać, oglądać... urzekł mnie wygląd, zafascynowała mnie osobowosc przypisywana temu psu (połaczenie niezaleznosci jednoczesnie z wielkim potencjałem miłosci do "dwunoga" ), pomyslalam ze chcialabym "zasłużyć" na taką "nieco dziką" psią miłosc, wychowac szczeniaka na kompana górskich wedrówek i do biegania (ostatnio coraz bardziej nieregularnego hehehe), a czytałam że Saarloosy są dobrymi "kłusakami",a samej często nudno biec...
Dlaczego nie CSV? Hmm, trudne w sumie pytanie.

To tak jak z miłocia od pierwszego wejrzenia, chyba nigdy nie wiadomo do końca dlaczego akurat ten, ale wiadomo ze na pewno własnie on ))

Żeby nie było może az tak "beztrosko" to dodam jeszcze, ze CSV wydał mi sie jakos nieco ostrzejszy w charakterze i potencjalnie bardziej dominujący i chyba dla bardziej dowisadczonych ode mnie.
Co nie znaczy ze w wypadku SWH nie potrzeba ręki i doswiadczenia, ale jakos intuicja mi podpowiadała mi, że w wypadku CSV może bedzie potzreba ich więcej???

Nie wiem na ile jasne i sensowne sa moje wynurzenia, ale jedno wiem, ze ta kulka która spi z moim starym misiem jest już bardzo waznym członkiem mojego stada
Moze CSV będzie kolejny?

pozdr. Asia & Bojkot (Bow-Bow to jego rodowodowe)
Skrzat&Bow jest offline   Reply With Quote