Elu, nie chcę bynajmniej wystepować w roli gnębiciela i nie taka moja intencja
W tym przypadku daleka jestem od obiektywizmu, mało tego powiem wrecz, że jestem bardzo egoistyczna, no bo rzeczywiście przy takich cieczkach jakie ma Halut to właściwie nie powinnam wogóle jej wystawiać no bo jak ?????

Jeśli co rok inaczej w innym terminie, z inną długością i intensywnością? W pierwszym roku pozlecałam wystawy a potem nie jeździłam - to nie jest szkoda kasy? Teraz pojawiła się cieczka akurat w terminie zlecania Katowic, no i wydygałam, że znowu będę wycierać Halutowi portki przed wejściem na ring co u Millera mogło by nie przejść

i tak ważna wystawa przeszła mi koło nosa a Halut cieczkę skończył przed