Wiem że może troszkę odchodzę od tematu, ale piszesz Kasiu że przegląd był w ZK, w którymś z tematów Margo tez napisała że była ze szczeniakami w oddziale, ja jak miałam odbiory miotów to komisja zawsze przychodziła do domu, i ogólnie wszytko oglądała. Zastanawia mnie różnorodność zastosowania przepisów hodowlanych.
Szczeniaki są śliczne

)