Quote:
Originally Posted by Rona
Dlatego się zastrzegłam, że popieram Elę szczerze, ale teoretycznie  , bo moja wiedza praktyczna z zakresu wystawiania suk i psów jest zerowa 
|
Alez ja Ele tez rozumiem. Ela ma "aktywnego" reproduktora, ktory kryje. A to oznacza, ze mocniej reaguje na suki w cieczce. Jest na nie duzo bardziej wyczulony.
Dlatego moja zasada "zyj i daj zyc i innym" nie dotyczy tylko reproduktorow, ale obu stron. Sama mam 2 reproduktory i 3 suki hodowlane. Dlatego nie sprawia dla mnie zadnego problemu, ze jakis hodowca wystawia suke w cieczce, ale jako wlascicielce psow sprawialoby mi problem, gdyby wlasciciel takiej suki ciagle kolo mojego psa spacerowal i doprowadzal go do szewskiej pasji. Dlatego jak dla mnie: suki w cieczce na wystawie OK, ale pilnowane i zdala od wszystkich psow, o ile ich wlasciciele nie zadecyduje inaczej.