Dziękuję wszystkim za, hmmm, ciepłe ????, przyjęcie. Jestem z Warszawy. A właściwie obecnie "spod" W-wy, gdyż umyśliłam sobie w sąsiedztwie Kampinosu zamieszkać. Gaga - dziękuję, postoję
Przeczytałam coś nie coś o CzV i chyba jednak wolę dziewczynkę. Mniej "niespodzianek" jakby. Agnieszcze dziekuję za wskazanie "adult dogs". Ja jednak nie chciałabym stracić przyjemności (?) obcowania z małym półdiablem.
Pozdrawiam serdecznie i - gdyby ktoś coś wiedział nt. suczyny - proszę o info. A czy ktoś wybiera się na wystawę w W-wie w kwietniu? Chętnie nawiązałabym bliższą znajomość ze "środowiskiem".
A w ogóle mam jeszcze zapytasa, czy ktoś wie o kimś, dysponującym PODWÓRZEM i chętnym na przygarnięcie za symboliczne 50 PLN suki, ok 2,5 letniej, bernardyn+kaukaz, przylepnej do swoich ale czujnej, baaardzo nieokrzesanej? Szkoda jej, bo stoi obecnie na łańcuchu i bardzo się z tym męczy. Sama próbowałam ją przygarnąć, ale moja domowa "grzechota" (jakieś 25 cm w kłębie) za cel główny przyjęła sobie ją przegonić

i nie dała się przekonać, więc zrezygnowałam z wystawiania cierpliwości dużej na dłuższą próbę. Głupia nie jest (po pierwszym spacerze w absolutnie nowej okolicy wiedziała, gdzie mieszka, dzielnie zniosła pierwszą podróż samochodem i wizytę (dłuuugą) w wannie.
J