Quote:
Originally Posted by Rona
Joanno, nie daj się łatwo zniechęcić: to są kapitalne psy, a jak ci się trafi, co daj Boże, dobra czechosłowacko-wilczakowata dusza to będziesz miała super-przyjaciółkę na wiele, wiele lat....
|
Dziękuję za słowa otuchy. Taką mam nadzieję. Ale dziękuję też Romejo za słowa rozsądku. I zapewniam. Zastanawiam się. I to intensywnie. Stąd chocby moja obecność na forum i kontak z Margo. Mam nadzieję, że nawet jeśli nie będzie to szczeniak od niej, to pomoże i doradzi również w przypadku miotu np. Ambera i Pegi (choć liczę również na cenne uwagi ze storny opiekunów Ambera i Pegi).
Acha, co do doświadczeń to wierzcie lub nie, ale wyżeł niemiecki też potrafi być psem rozrywkowym...
A co do domu z ogrodem, odkurzacza itd - to odkurzacz mam (dywanów nie

)a ogród - z całym szacunkiem - nie jest moim zdaniem rozwiązaniem. Cóż da wywalenie psa na dwór? Wybiega się, owszem. Ale ja nie potrzebuję stróża posesji tylko towarzysza - partnera (kto odpada, bo nie przepadam). A mieszkam wystarczająco blisko kampinosu, żeby czas psu poświęcić. W końcu nie umrze przez 4-6 godzin sam w domu????? Chyba, że się mylę? Ale poczytałam wystarczająco dużo o rasie, żeby wiedzieć, że nadzór 24h/24h nie jest rozwiązaniem.
Rona, chyba mi umknęło, masz Czeweczkę?