To u Was tyyyyle śniegu?

Rękawiczka tudzież rękaw nie ucierpiały?
Moja "psia" kurtka nosi już znamiona zabaw z Łowcą.
A propos bałwanów; ma ktoś "teorię", dlaczego wilczaki (przynjamniej niektóre) tak lubią rozwalać bałwany? Łowca nawet go zrobić nie pozwala, bo jak tylko zobaczy coś bardziej regularnego ze śniegu, pędzi niby "chart ze smyczy", dokładnie to demoluje, a na końcu jeszcze się w tym tarza.