Hej!
Oczywiście Kasia i Jacek od Łowcy cykają najlepsze foty, ale nie każdy ma dobry sprzęt

A oto krótka historyjka Unki (z przymrużeniem oka) - sucz ze zjedzonym przez młodego futrem i obszarpanymi uszkami, ale jakoś wypadła

Zaczęło się zupełnie niewinnie, gryzienie patyka i leżakowanie

nagle sucz zaczęła coś podejrzewać....
mhm, czyżby język się przykleił

O nie, ratunku! Nie mogę oderwać języka!

Ufff! A jednak się udało!

No to teraz się z nim rozprawię!