Quote:
Originally Posted by Gaga
Gige np mam na smyczy 
|
No tak

Ja po prostu jak mam Varga na smyczy, a jednoczesnie ktoś nas "atakuje", to sie gubie...
Quote:
Originally Posted by Gaga
albo puszki po napoju z czyms brzeczacym w srodku.
|
Na naszym placu szkoleniowym stosuje sie taki chwyt, że jak psy np. zaczną się gryźć, czy coś, to rzuca się w nie, albo w ich okolicę plastikową butelką z kamykami w środku. Tu psa też nic to nie boli, a juz sam halas robiony przez butleke przeraża psy. Czyli potodbna metoda w sumie..
Quote:
Originally Posted by Gaga
Rzut obok lub miedzy lapy (ale nadal w glebe) psa plus nasza postawa i np dodany jakis okrzyk wiekszosc psow odstraszy a w koncu o to chodzi, nie? 
|
Tak
Quote:
Originally Posted by Gaga
Z pomyslow "babci Frani" porzychodzi mi jeszcze do glowy woda w spryskiwaczu....minal wlasnie smigus-dyngus wiec temat na czasie...woda psu tez krzywdy nie zrobi  )
|
Varg byłby zachwycony....