Jestem ciekawa jak bedzie sie rozwijac rasa (SWH), pierwotne predyspozycje genetyczne sa poza nasza kontrola, wychowanie/srodowisko w jakim sie wychowuje jak najbardziej, tyle ze to raczej nie wystarczy zeby trwale zmieniac charakter w rasie, trzeba by dokonywac selekcji a to okazalo by sie sprzeniewierzeniem wzorcowi.
Ale moze sie zdarzyc ze ludzie ktorym stan strachu i zagrozenia rownie bardzo perzeszkadza co ich psom beda chetniej wybierac psy o zrownowazonej psychice i ich potomstwo, co moze nie byc oficjalnym ale takim "cichym" przyzwoleniu na odstepstwa od szanownego Wzorca

i dopiero za pare, parenascie lat bedzie sie trzeba zastanowic , byc moze, o ile zmiany zajda co zrobic z Saarlosami ktore nie sa lękliwe, czy nadal Saarloosami są

to oczywiscie taki szeroko zakrojony skrót ewolucyjny

ale byc moze prawdopodobny?
A tak mi przyszlo do głowy, moze zapis o "strachliwosci" jest tak naprawde ratunkiem dla tej rasy, biorac pod uwagę błędy przeszłosci twórcy, ludziom ktorzy obserwuja te psyy na ringu automatycznie wlacza sie lampka, cos jest z tym psem nie tak, ale z pomoca przychodzi FCI i ...trzeba uznac ze saarloos jaki jest każdy widzi i ma do tego prawo.