A tak przy okazji mamy min. jednego klamce... Albo Monike, albo Grzeska...
Karty, ktore przekazano klubowi jakims cudem byly dokladnie takie, jak pisal Grzesiek - przekazano karty CZESKIE:
Quote:
Originally Posted by wilczakrew
Karty z Osiecznej sa w języku czeskim, a ja poprosiłem aby mi to samo przepisano [do karty polskiej, przyp. Margo] na moją kartę jako kopia.
Tylko dlatego abym wiedział co jest na tej karcie co.
|
Ciekawa jestem w jakim jezyku maja karty inne osoby...
A nagle gdy wybucha afera okazuje sie, ze to byl zbiorowy omam... ze Grzeskowi jedynie sie wydawalo, ze w reku ma CZESKA karte... NIE, on mial POLSKA... wydana przez nasz NIEISTNIEJACY klub rasy...
Sorry, ale czeski klub nie powinien przeprosic, ale scignac za robienie z czlonkow zarzadu idiotow...