mhm... ja chyba też pomyślę o tym "szczekaczu". z 3 tygodnie temu kupiliśmy małej taki materiałowy kagańczyk, ale już z niego zaczyna wyrastać. a niestety w mpk nie ma zmiłuj

jak już jesteśmy w tym temacie... bardzo ciężko mi się Radochnie zakłada kaganiec, ponieważ strasznie się szarpie i ledwo w dwie osoby dajemy radę - może ktoś mógłby mi doradzić jak spróbować ją przekonać do kagańca...? chociaż okropnie nie lubię jej tego robić