Quote:
Originally Posted by Gia
A w czym kantarek gorszy od kagańca? Lepiej młode w kaganiec wsadzić??  Poza tym kaganiec wystarczy góra na miesiąc w tym wieku, więc bez sensu kupować teraz, kiedy małe rośnie.
Ja kantarka używam teraz sporadycznie, ale przy małym psie bardzo się sprawdzić, zresztą pomógł w nauce nieciągnięcia 
|
Co do kagańca, to sama nie wiem. Łowca do tej pory jeszcze nie miał i nie ma takowego

i wcale mi się do tego nie spieszy. Argument z rośnięciem psa jest jak najbardziej słuszny - nie pomyślałam o tym.

Natomiast co do kantarka, to temat duuuugi jak rzeka.

Jego wartość w nauce nieciągnięcia jest dyskusyjna; u jednych psów (i właścicieli) się sprawdza, u innych nie, a jeżeli to co wypisują na Dogo na temat jego urazowości jest choćby w połowie prawdą, to ja mam wątpliwości.
Osobiście będę się trzymała zdania, że jeśli u psa w tym wieku, w jakim jest w tej chwili Radochna, dołoży się starań, aby go (w tym wypadku - jej) NIE nauczyć ciągnąć, to jest spore prawdopodobieństwo, że nie trzeba będzie później kantarka.
Jednak broń Boże nie potępiam tych, którzy kantarki stosują.