Grin, ja też bynajmniej na Ciebie nie napadam. Nie jestem jakoś specjalnie przekonana, że tylko kantarek jest słuszny. Z moich informacji i doświadczenia wynika, że niebezpieczny i urazowy może być tylko i wyłącznie w przypadku ostrych szarpnięć i stosowania do niego flexi. Krótka smycz i pies w okolicach nóg nie ma szans na uszkodzenie psa

Sama testowałam różne wybryki Kalinki. Tego co jest na Dogo nawet nie czytałam, bo tak jak jest to skarbnica wiedzy, tak wiele bzdur też można znaleźć, jak choćby taką, że obroża powoduje uszkodzenie kręgów szyjnych u psa, dlatego należy używać wyłącznie szelek

W materii kantarka mogę polecać, bo sama tego doświadczyłam

Mało tego, pies już przy kantarku uczy się mieć coś na nosie, więc jak przyjdzie wreszcie założyć kaganiec to będfzie łatwiejsza nauka