Quote:
Originally Posted by AngelsDream
Dla zabawy.
A tak na serio - to zawsze mnie przerażało w obi: aport metalowy, a Baaj lubi metalowe przedmioty, chociaż inaczej niż drewniane.
|
My szkolimy się wyłącznie dla przyjemności, egzaminy zdajemy codziennie na ulicach, w sklepach, w tramwajach, autobusach, na naszym placu zabaw, kiedy przychodzą do nas goście, fachowcy itd. itp.

Natomiast wystawy, zawody i wszelkie formy współzawodnictwa "na psy" są niestety, wbrew mojej naturze, więc nie zamierzam brać w nich udziału.
Natomiast to co mnie fascynuje w szkoleniu, to stereotypy, które Lorka tworzy w swoim psim łebku kiedy poznaje nowe polecenia (NB tak samo jak robiła to Tina....) Na przykład kiedy była u nas Paula wypracowała z Lorką ignorowanie ptaków. Tzn. tak nam się wówczas wydawało.

Okazało się jednak, że dziewczyny wyćwiczyły ignorowanie wyłącznie...
gołębi 
Teraz pracujemy nad innymi gatunkami pierzastych!
