Ja i Corka miałyśmy raz jechać w 2009, ale w ostatniej chwili okazało się, że nie ma transportu. A jak będzie w tym roku - to się zobaczy. Chociaż na ten rok mam nieco inne plany

Aczkolwiek może chociaż raz gdzieś uda nam sie wybrać, najpewniej do Przesieki - to nie nachodzi na żaden inny termin w moim wciąż powstającym terminarzu.