Ale ludzie chcieliby szybko!

Łowcuś ostatni raz zrobił siusiu w domu, jak miał... 9 miesięcy.

Ale fakt, myśmy z premedytacją (nomen omen) olali naukę tzw. czystości.

Ciekawe (ale raczej całkowicie zrozumiałe) jest to, że załatwiał się tylko w naszym mieszkaniu, w innych w ogóle.
Pozdrawiamy nowego maluszka.