View Single Post
Old 02-02-2010, 10:52   #5
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Może zrobić coś takiego, żeby ci panowie, którzy do Was przychodzą, ignorowali młodą; w sensie nie wołali, nie wyciągali do niej rąk, nie "tańcowali" dookoła niej, nawet na nią nie patrzyli, tylko spokojnie spobie siedzieli na krześle (najlepiej bokiem do niej). A Ty mogłabyś zapiąć młodą na smycz i podejść jak najbliżej się da, posadzić ja na siad zostań i spokojnie zacząć rozmowę. Co jakiś czas podrzucać młodej smaczki, jak będzie grzecznie siedzieć. Odradzałabym jakieś gwałtowne ruchy, czy np. przytualnie się, bo psy te gesty rozumieją często opacznie.
Potem można by stopniowo zmniejszać odległość od siedzącego pana, aż po jakimś czasie można by spróbować podawania smaczków przez niego.
Oczywiście nie należy oczekiwać "cudu" w jeden dzień, a raczej kolejne kroki wykonywać stopniowo, powolutku.

Zaznaczam przy tym, że z mojej strony to takie teoretyzowanie, bo sama nie byłam w podobnej sytuacji.

Ps
A, widzę, że Rona mnie uprzedziła w sumie z podobną radą.
Grin jest offline   Reply With Quote