Quote:
Originally Posted by Ejwunia&Ose
GAGA ze smycza próbowałam i rezultaty sa takie, że teraz jak wyciągam szelki to próbuje sięgdzieś schować, mimo iż jej nie zmuszaliśmy do bliskiego kontaktu z ludźmi tylko najwyżej jakieś 5 m (to była jej własna granica gdzie mogła się spokojnie położyć i nie uciekać). Lecz i tak sobie to fatalnie pokojarzyła.
Uciekać popstaram się jej już nie pozwalac, jednoczesnie ją ignorując ? 
|
Wiele psów chodzi non stop w obroży, nawet w domu (widać na zdjęciach

, więc może waryo jej założyć obróżkę "natenczas" ?
Jak już nie pozwolisz biegać to nie ma mowy o ignorowaniu

Skoro Ose ma swoje bezpieczne 5 metrów to może da się eksperymentalnie przesunąć stół zanim goście do niego usiądą? Zyskasz skrócenie dystansu i zaobserwujesz czy Ose to zaakceptuje czy położy się dalej. Wydaje mi się, że tu kluczem będzie dokładna obserwacja jak ona się zachowuje w obliczu zmienności okoliczności.
Quote:
Originally Posted by Rona
Fakt, że D.A.P. w kontakcie stosowaliśmy przez jakieś 2-3 miesiące, kiedy przyzwyczajaliśmy sucz do zostawania samej w domu. Zostaje bez problemu, więc pewnie pomogło, choć Leszek cały czas twierdził, że to wyłącznie placebo dla właścicieli, żeby mniej się stresowali że zostawili psa samego. 
|
pogubiłam się: placebo czy środek usypiający ?