Quote:
Originally Posted by chabow
Witamy Was kochani!
Ostatnio przy zabawach z Wisusem zauważyłem a raczej usłyszałem różne tony popiskiwań, skomleń, powarkiwań. Zacząłem mniej więcej kojarzyć dźwięki do danych sytuacji.  Na chwile obecną rozróżniam i wydaje mi się że wiernie odwzorowuje 3 dźwięki:
-przywołania
-zachęty do zabawy
-opierniczu
Możliwe to w ogóle jest? A może to moja bujna wyobraźnia? A jeśli dobrze to odebrałem to wszystko to czy stosować taką metodę?
Pozdrawiamy
|
To, w jaki sposób będziesz się porozumiewał z psem to jest Twoja indywidualna sprawa

Ważne abyście to porozumienie mieli.
Pytanie tylko czy w codziennym życiu nie łatwiej będzie Ci mówić do psa Twoim własnym językiem