View Single Post
Old 16-02-2010, 23:44   #25
Mila
Junior Member
 
Mila's Avatar
 
Join Date: Jan 2009
Location: Warszawa
Posts: 113
Default


Jeszcze sobie coś przypomniałam. Zawsze jak idę do kuchni, to Mila oczywiście podąża za mną. Zadowolona, bo wie, że ja i pomieszczenie z żarciem to tylko posiłek dla niej (ludzkie przygotowuje Piotrek). Zazwyczaj wychodzi szczęśliwa, najedzona, ale czasami spotyka ją zawód. Jak widzi, że sięgam po łyżkę, a później (to warunek konieczny, żeby dała dyla) wodzę dłonią po lodówce (tam stoją jej lekarstewka), niby nigdy nic kładzie uszka i cichaczem wychodzi do pokoju. Doskonale już wie, że połączenie łyżka + góra lodówki = tran. Taka jest wtedy słodka. Jak się ją zawoła, przychodzi, ale jak na skazanie...
Mila jest offline   Reply With Quote