View Single Post
Old 17-02-2010, 12:48   #15
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Witaj, Huan!
"masz dziwny tok rozumowania Puchatku"
To fakt.
"ponieważ jest to forum o rasie czechosłowacki wilczak, to powinniśmy raczej mówić o zgodności ze wzorcem"
Ale XaedasKSP zaczął rozmowę o "ładności" bez wchodzenia w kwestie wzorca... ja pociągnęłam temat, bo Czambor i Grzesiek , to /opierając się na wypowiedziach forumowych/ "naczynia połączone".
"Ciekawe kiedy rozpoczyna się sezon na misie"
Jeśli chodzi o odstrzał, to są pod ochroną
Chyba, że mamy do czynienia z miasunem, to wtedy w obronie własnej można gadzinę ubić i okresu ochronnego nie ma /...dla mnie ten moment wielkimi krokami się zbliża, bo już słyszę, jak szykują dwururki /
...............
Palpatine- ciekawym zjawiskiem są forumowe światy równoległe. Tam zarzucasz temat, tu podchwycisz, a odpowiadamy na forum ... np. yorków albo /już wkrótce/ tchórzofretek... osobniki mało wytrzymałe mogą dostać schizy, ale zabawa przednia
I fakt: nie znasz genezy i nawet nie widzisz, jak to zgrabnie ujęła Margo, jestem "w pewnym sensie osobistym adwokatem Grzeska" /którego nawet nie znam/. Ale ostrzeżenie względem mnie właśnie padło: "A wiesz jak reaguje stado na osobniki nie stosujace sie do regul....?". A jakie są reguły?
Bo trochę się pogubiłam w swoich winach...
-przewrotnie zażartowałam z XaedasKSP,
-złośliwie zakpiłam z padających na forum słów o Czamborze w kontekście jego właściciela, i nagle okazało się, że Czambor jest OK, choć do tej pory różnie z tym bywało,
-użyłam sarkazmu, ironii, kpiny i złośliwości w obronie Wilczejkrwi
i dostałam ostrzeżenie!

...............
"rozmowa sie toczy mimo braku zainteresowanego..."
Czyżby?
Wydaje mi się, że nie do końca...
Konflikt trwa zbyt długo i wciąż jest żywy, a obserwatorów właśnie przybywa... nic tak nie interesuje, jak świeża krew...
..............
Kilka osób ma pożywkę, sam zainteresowany nie ma prawa głosu do obrony, a całą reszta czyta te żenujące wypociny. To tak w skrócie.
"Tak w skrócie", to sorry, Palpatine, ale KOMPLETNIE nic nie rozumiesz.
A czy pomyślałeś np., że sam zainteresowany może się nieźle bawić i obstawiamy już, kiedy mnie zbanują za..... np...... no, właśnie, za co?
Bo, gdybyś był w temacie, to byś wiedział, że ja nie zrobiłam nic zdrożnego...
ale użyte przeze mnie metody najbardziej wkurzają... nie chamstwo, wulgaryzmy, awantura /do czego się nie posunęłam!/.
...............
I chyba pora zakończyć te "czamborowe problemy" lub "wypociny" /ze względu na brak zainteresowania /, bo swój cel właśnie osiągnęłam.
...............
Margo -pozdrawiam
Dobrego dnia!
...............
Oooooo.... bEtEd zawitał -teraz zobaczymy, co to kindersztuba -patrz Palpatine

Last edited by Puchatek; 17-02-2010 at 12:51.
Puchatek jest offline   Reply With Quote