Tak to co czasem sie widuje na wystawach nasuwa jedno pytanie, śmiać sie czy płakać. Nie mamy zbyt dużego doświadczenia z wystawami ale to co widzieliśmy w Kielcach w zeszłym roku

. A najlepsze były komentarze po wystawie w stylu moje psy sie troche stresowały ale ogólnie super sie wystawiły normalnie ubaw po pachy. Kto był to widział.
To pisałem ja Witek