Quote:
Chyba najbardziej jednak zadowoleni i dumni sa Polacy!
|
Raczej nie...

Duzy sukces maja np. Wegrzy (2x Zwyciestwo Europy). Nie maja na co narzekac tez Slowacy, bo te 2x Zwyciestwo Europy jest dla ich psow (ich krwi). Generalnie wyniki rozlozyly sie tak, ze kazdy moze byc zadowolony. Brak tam jedynie psow z Czech, ale przyczyna takiego stanu jest prosta: na Europejska przyjechaly z Czech jedynie cztery psy. Slaby wynik, skoro Bratyslawe maja tuz pod nosem i o ile sie nie myle to wlasnie z Czech bylo najwiecej psow na EuroDogShow....
Prawde mowiac jak dotad nie rozpatrywalam wynikow w stylu: "Polacy tyle Zw., Slowacy tyle Zw.," itd... Dla mnie jest to raczej wygrana znajomego lub wygrana kogos, kogo (jeszcze) nie znam....

I takie jest chyba podejscie wiekszosci wlascicieli wilczakow, bo sukcesem Pinky cieszylismy sie rowno ja i Milan (wlasciciel Mila - tatuska Pinky). A i gratulacje byly miedzynarodowe. Dlatego nie wydaje mi sie, aby ktos np. ze Slowacji myslal "Polacy ukradli BOBa", a raczej, ze BOBa zgarnela Pinky, ktore wiekszosc juz znala z obozu w Rajeckiej Lesnej. Czyli tytul zostal "w rodzinie"...
Quote:
Jak tak dalej pojdzie to sporo tytulow pojedzie do Polski!
|
Moze - ale jesli tak sie stanie, to na 100% bedzie to ponownie wynik wspolpracy (a wiec i sukces ten mozna bedzie ponownie podzielic).
A to dlatego, ze jakiekolwiek odciecie sie od reszty wilczakowego swiata, jakiekolwiek bazowanie jedynie na wlasnym matariale hodowlanym i odciecie sie od zagranicznej krwi, od zagranicznych trendow prowadzi o ile nie do degeneracji, to do spadku jakosci psow; do wytworzenia wlasnego typu, ktory patrzac na przyklady takiej separacji na 99,99% nie bedzie zbytnio zgodny ze wzorcem rasy...
Quote:
wtedy bedzie mozna pomyslec o polskiej odmianie czeweczki,
wilczak typu wystawowego!
|
Mam nadzieje, ze nie...

Wiesz skad sie biora takie podzialy? Ci, ktorzy hoduja brzydkie, nietypowe psy, mowia, ze maja uzytkowe linie. Ci, ktorym obojetnym jest charakter, a ich psy sa "malo inteligentne", rzucaja pojeciem "wystawowa linia"

To nie zasada, ale wiekszosc ras pod to podpada...

Idealem jest jednak piekny, typowy pies, z dobrym charakterem.... Tak wiec lepiej jesli polska odmiana wilczaka bedzie po prostu odmiana jak najlepiej odpowiadajaca wzorcowi rasy..... Czyli jesli beda to utytulowane psy, ktore moga jednoczesnie pochwalic sie jakimis osignieciami na placu szkoleniowym. Wtedy bedziemy mieli byc z czego dumni....