...ma mozg. A serio, nigdy nie spodziewalismy sie, ze Garuda nas uratuje z jakiegos kryzysu. Dzis o 4 rano Garuda obudzila Grzeska piszczeniem i bieganiem po mieszkaniu. Grzesiek spadl z lozka, obudzilam sie ja i slysze-sssssssssssszzzzzzzzzuuuuuuuuuuu. WTF?!
Poszla nam rura w kiblu. Z goraca woda. Grzesiek cale rece poparzone-nie mozna bylo niczego zakrecic. Dopiero po drugiej, ciezkiej probie udalo sie zakrecic glowny zawor. Wode mielismy juz w pokoju... Zalani sasiedzi i troche sciany w budynku. Halas wody byl tak mocny, a my sie nie obudzilismy. Gdyby nie Garuda, nie wiem, kiedy bysmy sie obudzili-pewnie dopiero wtedy, jakby sasiedzi walili w drzwi... Suka odwalila swoja robote i poszla spac

Oj, trzeba nagrodzic mala jakas spora koscia

Zastanawiamy sie, czy moga nam grozic z tego jakies konsekwencje (przede wszystkim finansowe)? Nie nasze mieszkanie, rury za niemca. Orientuje sie ktos?