View Single Post
Old 20-03-2010, 14:39   #4
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Ej no Ty znowu elaborat, a ja tu tylko gościem jestem....
Ale wniosek taki (bo coś chyba odnosisz, to do siebie), że jeżeli ktoś Ci zarzuci "kojoty", to daj wtedy listę "wielgachnych i zdrowych" psów z Twojej hodowli
Graba, nie rozumiesz problemu... lub nie chcesz zrozumiec...

Obecnie rzeczywiscie wiekszosc duzych psow w Polsce jest z mojej hodowli. Jednoczesnie tez wiadomo, ze hodowcy hodujacy psy w stylu "cos jak duzy szary owczarek" zarzucaja, ze to Peronowki sa male... Wiesz dlaczego im to wychodzi? Wlasnie dlatego, ze nie mam parcia na szklo - nie bede uczestniczyla w tej licytacji. Ja nie mam zamiaru bawic sie w ten wyscig "ktory wilczak najwiekszy"... W zyciu bym sie tez nie chwalila, ze ma najciezsze szczeniaki, bo to nie bylby powod do dumy, ale znak, ze krycie sie nie udalo. Ze szczeniaki nie rozwijaja sie tak jak powinny...
Nie bede robic wyscigu na "olbrzymy" i innym tez bede odradzac, bo wiem jak sie skonczy... Te sliczne ciapowate szczeniusie, ktore te hodowcy wyhoduja wyrosna na ciezkie, szybko meczace sie psy, ktore maja problematyczny ruch, klopoty z kosccem, zerowa wytrzymalosci i mase problemow zarowno przy wzroscie jak i potem ze stawami... Bo to historie przerabiano nie tylko w wilczakach, ale wielu rasach...

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Fakt, jest faktem, mamy wzorzec, który dokładnie "mówi" jaki powinien być wilczakowy wzrost. Skoro nie mamy obowiązkowej bonitacji, to choć (moim zdaniem), na wystawach psy i suki, które ukończyły 18 mcy (i co do których sędzia ma wątpliwość) powinny zostać zmierzone
Miarki czesc ma... Wystarczy, ze bede jej uzywac... Moze pojawia sie wreszcie opisy "za maly" i "za duza"....
Choc wedlug mnie zmora polskiej populacji jest wlasnie juz widoczny wynik tej pogoni za kilogramami i "basiorowatoscia"... Chodzi o nietypowy dla plci wyglad. I nie mowie tu o wzroscie, ale o wygladzie... Smieszne jest, gdy na widok czempionki psy stawiaja ogony i zaczynaja warczec myslac, ze to idzie kolejny samiec...
A niektore wygladaja jak samce nawet przy czeskich psach... Sa zapowiedzi krycia, gdzie czlowiek rzeczywiscie nie ma pojecia, ktore to pies, a ktore suka... A wilczaki juz troche znam...

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Moje zdanie co do zaliczania np. SVP - no cóż, to wszystko zależy od kondycji, a nie tylko od formatów... - wyobrażasz sobie z "dobrym formatem domowym" zaliczyć jazdę na rowerze [...] - trochę nie tak, bo skoro w życiu codziennym jest to kanapowiec, to pies bez odpowiednego treningu (wytrzymałościowego) może też mieć kłopoty, co negatywnie odbije się na jego sercu (w sensie taki wysiłek).
Graba, w zyciu...! Odbije sie to na sercu, ale JEDYNIE u psow chorych na serce. NORMALNY, zdrowy wilczak zaliczy 40 km bez JAKIEGOKOLWIEK przygotowania i bez wiekszego wysilku. I to na doskonala (pomijam sytuacje, gdy to czlowiek nie daje rady jechac lub pies sie zrani na trasie). Ba, pobiegnie bez problemu 70km...

Przypadek o jakim pisalam to pies przygotowywany, a mimo tego pies, ktory "polegl" w polowie trasy... I nie jest to jedyny przypadek w Polsce wilczaka, dla ktorego najwiekszym wysilkiem na jaki go stac jest spacer po parku...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote