Hej, ja też gratuluję serdecznie zw. sorry, ale wczoraj miałam dzień nie dla ludzi, więc też nie miałam ochoty na jakieś rozmowy. Bardzo dziękuję Anecie i koleżance (nowej przyszłej właścicielce

- przepraszam, ale gadałyśmy tyle, a ja nawet nie wiem jak się nazywasz, wiem, że czytasz zatem pzdr.), które wysłuchiwały mojej stresowej gadaniny
Jesteście bardzo kochani, za to, że daliście się wciągnąć w "klaski" - to zrobiło fajną atmosferkę

- to przywraca wiarę w to, że i na wilczakowych wystawkach może być fajnie
Co do ocen, poiwem tyle w sobotę leciały db, zatem cieszcie się z tego co macie
P.S. Jacek chyba muszę Cię tak w d..... zawsze kopać.
Jeżeli ktoś ma fotkę na której zwróciłam uwagę na to jak stoi mój pies, to proszę o taką ładną na e-mail (dla potrzeb własnych)