Quote:
Originally Posted by Palpatine
Oczywiście nie można zapominać o tym, że wilczak w lesie czuję się jak wyba w wodzie i trzeba mu zapewnić codziennie obcowanie z naturą.
|
Wilczak w lesie jest cudnym obiektem obserwacji bo faktycznie czuje się w nim ...jak wilk

Ale np. Chey jest zdecydowanie mieszczuchem, mając las pod nosem i tak MUSI iść "w miasto"

My to nazywamy spacerem na "wąchanie smrodów"

. Las jest dla niego zbyt jałowy, bo większość psów (a zwłaszcza suczek) wychodzi na spacer wokół bloków a nie do lasu