View Single Post
Old 12-05-2005, 09:18   #11
joke
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
Default

Margo, masz 100% racji co do postawy wilczaków w stosunku do dzieci. Z tego co ja zaobserwowałam - a mamy dziecko już roczne - i 2 suki Aję (wilczak jak by ktoś nie wiedział) i Dzanę -ON, psy przyjmują małe dziecko jako szczególnego członka stada. Oczywiście na początku są jakby próby "sprawdzenia" czy się podporządkuje, ale na poziomie zabawy i pod kontrolą nie są niebezpieczne.
Aja gdy zobaczyła oseska to obwąchała, oblizała, najciekawsze zapachy były w okolicach pieluchy, mocno zainteresowała się smokiem i zabawkami. Denerwowały ją skarpetki na nogach, podchodziła i ściągała je, czasami próbowała "wiskać" dziecko, zdarzyło się ze przy tym i uszczypnęła, ale nie była specjalnie odganiana, oczywiście była ciekawska i obserwowała czynności przy maluchu, ale bez specjalnych emocji. Gdy dziecko kładło się do raczkowania na podłodze to zawsze starała się umiejscowić między mna a dzieckiem, uczestniczyć w zabawie (czytaj:zabierać zabawki i zwiewać), ale nigdy nie reagowała agresywnie czy w jakiś niebezpieczny sposób. Czas łażenia na kolanach pamiętam jako ucieczka psów przed łapkami małego i wrecz chowanie sie przed nim (ON). Ogólnie mały może miętosić Aję i ona nie reaguje, gdy pieszczoty nasilają się do stopnia pozostawienia garści kłaków w łapce, następuje wymiana gaworzenia, Aja pogaworzy, wkurzy się i odejdzie, czasami kłapnie zębami, ale nigdy nie zdarzyło się że zrani dziecko. Gdy mały je psy chodzą za nim i gdy wydaje im się, że nie widzę zabierają mu z ręki smakołyk. W czasie posiłku tylko czekają aż mu cos spadnie na podłogę. Dzieciak sam też wciska im jedzenie do pysków. W czasie karmienia psów miesza łapkami w pokarmie - przecież to najlepsza zabawa. Czasami ja się zastanawiam jak Aja wcinając karmę nie pomyli się i nie kłapnie rączki, która sama w trakcie jedzenia pcha się do pyska?
Podsumowując: uważam, że wilczaka jak każdego innego psa można przystosować do dziecka. Na początku tak jak przy każdej rasie trzeba zwracać uwagę jak pies reaguje, na pewno nie wolno izolować od dziecka, traktowac naturalnie i kontrolowac. Wilczaki maja dużą mądrość i potrafią przystosowywać się szybko do zmian.
Margo, gdzie podziały się zdjęcia Aji jako niani? Może jeszcze raz wysłać do galerii?
Pozdrawiam, życzę wesołej gromadki wszystkim przyszłym mamuśkom i ... nie taki wilk straszny.... Jolka
joke jest offline   Reply With Quote